FESTIWAL VOODOO
W miejscu, które odwiedzisz, wirujące kolorowe stogi siana z przyczepioną maską na czubku poruszają się dzięki duchom, które się w nie wcielają – jak mówią wierzenia. Duchy te mają wiedzę o ludzkich uczynkach i niczym strażnicy tropią złodziei oraz czarownice, aby zaprowadzić porządek. Niedaleko od tego widowiska mieści się targ, na którym można kupić kości krowy, czaszki małpy lub antylopy, suszone żaby, jaszczurki czy ptasie łapki. Służą one do sporządzania mikstur i amuletów mających pomóc w chorobie, w rozwiązaniu problemów życiowych oraz przynieść szczęście, zdrowie i dobrobyt. Takie właśnie zjawiska zobaczysz, podróżując po drogach i bezdrożach Togo oraz Beninu – miejsc pełnych magii, czarów, zadziwiających tradycji, niespotykanych wierzeń religijnych i niezwykle barwnej kultury. Coroczny Festiwal Voodoo w Beninie jest wydarzeniem, które gromadzi wyznawców przeróżnych afrykańskich religii animistycznych, głównie z Afryki Zachodniej. Uczestnictwo w tak niecodziennej celebracji dostarczy sporo mocnych wrażeń i wspomnień na całe życie.

Rano wylot z Warszawy do Lome z przesiadką w Brukseli (i międzylądowaniem w Akrze). Wieczorem lądowanie w stolicy Togo. Następnie około 30 minutowy przejazd do hotelu zlokalizowanego tuż przy plaży i odpoczynek po długiej podróży. Możliwość zamówienia kolacji (płatna dodatkowo).
Hotel Pure Plage https://www.pureplage.com/plage-piscine-lome/
Pobudka nad Oceanem Atlantyckim. Śniadanie w promieniach słońca, przy piaszczystej plaży i szumie fal. Zaraz po posiłku udamy się do miasta. Zwiedzanie Lome rozpocznie się wizytą na lokalnym targu Grand Marche będącym królestwem afrykańskich tekstyliów marki Nana Benz. Jest to niezwykle gwarne, kolorowe miejsce, zapełnione ludźmi mającymi niesamowite umiejętności w noszeniu przedmiotów na głowach. Kobiety sprzedające torby, plecaki i walizki czy też garnki, owoce lub napoje oraz prezentujące cały ten towar na swojej głowie robią ogromne wrażenie. Warto też zwiedzić znajdującą się w pobliżu kolonialną katedrę. Kolejnym odwiedzanym targiem będzie targ fetyszy – Akodessewa – gdzie sprzedawane są słynne lalki voodoo (drewniane ludziki w powbijanymi gwoździami) i inne fetysze: jak suszone głowy małp, czaszki, kości zwierząt, żaby, ogony jaszczurek, kurze łapki czy nietoperze. Służą one do sporządzania magicznych mikstur, stosowanych powszechnie na wszelkie choroby. Za opłatą szamani - czarownicy zapraszają turystów na wizyty i polecają im specjalne amulety na rozmaite problemy. Po południu zajedziemy do pobliskiej wioski aby przyjrzeć się obrzędom i ceremoniom voodoo, jakie licznie odbywają się wśród lokalnych społeczności w związku ze zbliżającym się festiwalem. Powrót na nocleg do hotelu nad morzem.
Pure Plage; https://www.pureplage.com/
Po śniadaniu krótki przejazd (ok. 1,5 godz.) nad jezioro Togo. Przystanek w miasteczku położonym nad brzegiem jeziora - w Togoville. Zwiedzimy tam niemiecką katedrę z 1910 roku oraz muzeum. Następnie przejazd dalej na wschód, przekroczenie granicy z Beninem i dotarcie do wioski rybackiej Grand Popo. Zakwaterowanie w hotelu przy plaży. Relaks przy hotelowym basenie lub nad oceanem.
Hotel Awale Plage https://www.hotel-benin-awaleplage.com/
Po śniadaniu ruszymy w stronę miasteczka Ouidah - miejsca gdzie narodziła się religia voodoo. Po drodze zatrzymamy się w jednej z wiosek aby zobaczyć niebywałe widowisko związanie z wierzeniami animistycznymi - ceremonię Zangbeto. Tancerze zakładają na siebie stroje z rafii (wyglądające jak kolorowe stogi siana) i wchodzą w trans kręcąc się wkoło przy dźwiękach bębnów. Według wierzeń pod strojem nie ma osoby tylko duch, który ubiera się w ten strój i nim porusza. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie kulturowe. Po dotarciu do Ouidah zwiedzimy ważne dla obrzędów voodoo miejsca: Święty Las (była to niegdyś prywatna rezydencja pierwszego króla Ouidah) oraz Świątynię Pytonów. Po drodze do hotelu przystanek przy miejscu upamiętniającym niewolniczą historię kraju: będzie można przejść się „drogą niewolników” (którą przechodzili dawniej w kajdanach wywożeni stąd przymusowo ludzie) aż do „Door of No Return”. Nocleg w Ouidah, w domkach przy plaży.
Casa Del Papa; https://www.casadelpapa.com/
Każdego roku dzień 10 stycznia jest szczególnym dniem dla mieszkańców Beninu. Odbywa się wtedy coroczny Festiwal Voodoo. Jako że jest to jedno z głównych wierzeń w Beninie, mnóstwo ludzi świętuje i celebruje kult przodków. Główne obchody mają miejsce w Ouidah, czyli tam, gdzie voodoo się narodziło. Będziemy świadkami wielkiej procesji wyznawców tych wierzeń, zmierzających do „Drzwi bez powrotu”. Wszyscy ubrani kolorowo lub też na biało, w tradycyjne stroje i biżuterię. Momentem kulminacyjnym festiwalu jest nadejście wodza - kapłana Ouidah. Będzie gwarnie i kolorowo - tańce, oficjalne przemówienia, zabawa, tradycyjne rytuały. Po południu kończy się część oficjalna i celebracja przenosi się na ulice. Ludzie odbywają wówczas różne rytuały oczyszczenia, tańce z maskami i ceremonie, odpędzają złe duchy. Uczestnictwo w Festiwalu będzie bardzo ciekawym doświadczeniem kulturowym. Niezapomniane wrażenia oraz przepiękne zdjęcia gwarantowane! Po festiwalu powrót do hotelu na odpoczynek i nocleg lub też pozostanie w miasteczku na nocnej zabawie z mieszkańcami.
Casa Del Papa, https://www.casadelpapa.com/*
Wcześnie rano, po śniadaniu, udamy się do miejsca nazywanego „Wenecją Afryki”. Jest nią Ganvie - około 500-letnia wioska, zbudowana na palach wbitych w dno jeziora Nokoué. Można się do niej dostać jedynie łodzią. Osada powstała w niezbyt dostępnym terenie, gdzie schronienia szukali niewolnicy zbiegli z rejonu tzw. „Brzegu niewolników”. Jest ona największą tego typu miejscowością w Afryce. Następnie przejedziemy do Abomey (czas transferu: ok. 2 godz.), gdzie zwiedzimy 2 muzea, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO: Pałace Królewskie oraz Muzeum Historii. Muzea te poświęcone są historii Dahomeju (dawnego państwa istniejącego niegdyś na obszarze dzisiejszego Beninu, będącego królestwem ludu Fon). W oddalonym o 5 km od Abomey miasteczku Bohicon zwiedzimy natomiast podziemne miasto Agongoint, powstałe prawdopodobnie w XVI wieku jako schronienie dla wojowników. Późnym popołudniem będziemy świadkami spektakularnej ceremonii Gelede. Jest to święto Jorubów ku czci pramatki oraz w uznaniu roli kobiet w społeczności, łączące śpiew i rytualny taniec z użyciem kolorowych, rzeźbionych masek. Wieczorem przejazd na nocleg do Dassa Zoume (czas transferu: ok. 2 godz.).
Hotel Jeco, http://www.jecohotel.com/*
Przejazd do północnego Beninu, do miejscowości Natittingou (czas transferu: ok/ 6 godz.). Po drodze będą dwa nieco dłuższe przystanki. Pierwszy w miejscu bardzo ważnym dla wyznawców voodoo – Fetyszu Dankoli. Jest to najpotężniejszy fetysz w całym Beninie i jeden z najsilniejszych w Afryce. Ludzie przyjeżdżają tu z całego kraju aby skomunikować się z bogami i złożyć im prośby. Temu rytuałowi towarzyszy wbijanie kołka w kopiec, polewanie go olejem palmowym i plucie ginem. Podczas powierzania bogom próśb, ludzie składają im także obietnicę powrotu na miejsce z rytualną ofiarą jeśli modlitwy zostaną wysłuchane. Ofiara rytualna jest ofiarą krwawą – najczęściej poświęcane są na nią kury, kozy czy krowy. Miejsce to jest zatem dużym kopcem zbudowanym na dwóch martwych pniach, zawierającym niezliczone drewniane kołki pokryte tłuszczem, krwią, alkoholem i piórami. Podczas drugiego dłuższego postoju zwiedzimy glinianą wioskę ludu Teneka. Zatrzymamy się też na chwilę przy osadach ludu Fulani. Nocleg w Natittingou.
Hotel Tata Somba, http://hoteltatasomba.5web5.com/*
Rano, po śniadaniu wizyta w Muzeum Natittingou – dowiemy się tutaj wielu interesujących rzeczy na temat kultury i historii ludu Somba. Następnie przejazd na południowy zachód - celem jest miejscowość Kara w Togo. Do przejechania jest 120 km (ok. 3 godz. jazdy). Po drodze zwiedzimy miniaturowe wioski Tata Somba, znajdujące się na równinach Boukoumbe. Przekroczymy granicę z Togo, a następnie jadąc poprzez górzyste krajobrazy dotrzemy do ludu Batammariba. Mieszkają oni w takientach - imponujących glinianych wieżyczkowych domach, które uważane są za symbol Togo. Obszar krajobrazu kulturowego na tych terenach, obejmujący wioski ludu Batammariba, nosi nazwę Koutammakou. W 2004 roku został on wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W wioskach znajdują się również miejsca obrzędowe, a tradycyjne wierzenia ludności mocno są powiązane z otaczającą przyrodą. Pod koniec dnia zatrzymamy się również na targu rzemiosła w Niamtougou, gdzie można zakupić wyroby osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Nocleg w hotelu w Kara.
Hotel La Douceur http://hotelladouceur.com/
Dalsza część przejazdu powrotnego na południe. Do przejechania będziemy mieli 360 km, co zajmie nam ok 6,5 godz. Na trasie przejazdu piękne, zielone, górzyste krajobrazy i liczne wioski. Zatrzymamy się na chwilę w jednej z nich - Bandjeli, aby przyjrzeć się produkcji wyrobów metalowych. Będzie także krótki postój na kolorowym targu Anie oraz w Demadeli, gdzie nauczymy się tradycyjnie wyrabiać mydło. Przejazd do Kpalime na nocleg. Odpoczynek w hotelu, w pięknym otoczeniu przyrody.
Hotel Park Residence; https://www.hotel-parc-residence.com/
Dzień spędzimy w okolicach Kpalime, wśród zielonej, egzotycznej przyrody. Po śniadaniu piesza wyprawa po wioskach i lasach tropikalnych porastających górę Klouto (ok.2 godz.). Będzie okazja zaobserwowania licznych, kolorowych motyli. Ze szczytu roztacza się piękny widok na sąsiednią Ghanę, przy czystym niebie zobaczyć można nawet jezioro Volta. Dotrzemy również do pobliskich wodospadów. Zauważalna będzie ogromna różnica w krajobrazie i roślinności pomiędzy północnymi terenami Togo i Beninu a południem. Rejony te zamieszkuje ludność Ewe. W jednej z okolicznych wiosek będziemy mieli okazję zobaczyć ich tradycyjny taniec - Akpesse. Będzie również czas by zatrzymać się w centrum rzemiosła i przyjrzeć procesom projektowania batików i ozdabiania ceramiki. Powrót na nocleg do hotelu.
Hotel Park Residence; https://www.hotel-parc-residence.com/
Rano wyjazd w stronę znajdującego się w Ghanie miasta Hohoe. Przekroczenie granicy. Przed południem trekking nad najwyższe wodospady Afryki Zachodniej – Wli. Ścieżka wiedzie wzdłuż rzeki, którą będzie trzeba przejść 9 razy po kładkach. Po około 45 minutach marszu ujrzymy przepiękne wodospady, w których oczywiście będzie można wziąć orzeźwiającą kąpiel. Po południu odwiedzimy pobliski rezerwat małp – Tafi Atome, gdzie zwierzęta te są uważane za świętą część społeczności. Można będzie je nakarmić bananami i wejść z nimi w bliższy kontakt. Tuż obok rezerwatu znajduje się wioska, w której tkacze wyrabiają tradycyjną ghańską tkaninę – kente. Zajdziemy tam przyjrzeć się temu procesowi. Wieczorem przejazd na nocleg do miasta Ho.
Volta Serene Hotel, Ho https://www.voltaserenehotel-ghana.com/
Po śniadaniu około 2-godzinny przejazd w okolice jeziora Wolta, w rejony Akosombo. Zakwaterowanie w komfortowym resorcie, nad samą rzeką Wolta. Po południu udamy się łodzią w rejs po rzece. Zobaczymy malownicze tereny dookoła, zielone pagórki i wzgórza, egzotyczną przyrodę, słynny most łukowy Adomi. Reszta dnia i wieczór przeznaczona będzie na odpoczynek.
The Royal Senchi Hotel https://www.theroyalsenchi.com/gallery
Dzień wolny, przeznaczony na odpoczynek i korzystanie z oferty hotelu. Można w całości przeznaczyć go na regenerację sił i wypocząć wśród dźwięków przyrody, chłodząc się w basenie lub też (za opłatą) skorzystać z różnorodnych aktywności i atrakcji w okolicy. Fani sportów wodnych mogą eksplorować pobliskie tereny kajakiem. Warto zobaczyć zaporę w Akosombo, która stworzyła jedno z największych sztucznych jezior na świecie – Jezioro Wolta. Tutejsza elektrownia wodna dostarcza prąd do całej Ghany, jak również do krajów sąsiadujących. Niedaleko hotelu (40 km) znajduje się Rezerwat Shai Hills. Możliwy jest zatem także kilkugodzinny wypad na afrykańską sawannę, poprzecinaną niewielkimi skałkami.
The Royal Senchi Hotel https://www.theroyalsenchi.com/gallery
Po śniadaniu wykwaterujemy się i pojedziemy do stolicy. W zależności od korków dojazd do centrum Akry zajmie około 2 – 3 godziny. Będzie sporo czasu na zakupy pamiątek na największym w kraju targu afrykańskiego rzemiosła i sztuki oraz w sklepikach z lokalnymi wyrobami. Po południu przespacerujemy się po najstarszej dzielnicy miasta – rybackim Jamestown. Jeśli uda się wejść na latarnię morską – zobaczymy z góry życie codzienne mieszkańców okolicy. Nocleg w hotelu zlokalizowanym w Osu, w pobliżu barów i restauracji, tak więc ostatni wieczór wyprawy może upłynąć na zabawie przy afrykańskich rytmach.
La Villa Boutique Hotel http://www.lavillaghana.com/
Dzień rozpocznie się od wizyty w niezwykłym miejscu, gdzie powstają trumny w bardzo zaskakujących kształtach i kolorach, np. ryby, książki, samolotu, kolby kukurydzy, telefonu komórkowego czy sportowego buta. Robiący je stolarze to prawdziwi artyści a cała idea rzeźbienia „fantasy coffins” pochodzi od ludu Ga i ich wierzeń w życie po śmierci. Następnie, zwiedzanie jednego z ważniejszych miejsc dla historii kraju – mauzoleum pierwszego premiera oraz prezydenta Ghany – Kwame Nkrumaha. W zależności od czasu, możliwe także zobaczenie innych najciekawszych zabytków i miejsc w Akrze, np. Placu Niepodległości, Łuku Triumfalnego, budynku Teatru Narodowego czy Galerii Sztuki. Wieczorem przejazd na lotnisko i odprawa na nocny lot do Europy.
wykwaterowanie z hotelu do 18:00
Rano przesiadka na lot do Polski i lądowanie w Warszawie około południa.
-